piątek, 27 maja 2011

Fraszka o Grubasach

Te fraszkę mama moja, Basia Turajczyk napisała dla siebie samej. Uwielbia jeść i ma sporą nadwagę. Jest obżartuchem nie lada. :-))


Szczupły na przyjęciu obserwuje grubasa;
Jak ten na widok przysmaków popuszcza pasa;
Jak mu oczy błyszczą, jak kraśnieją policzki;
Jak ręka śpieszy, by zgarnąć szynki, indyczki;
Wszystkim co na stole napakować talerz;
Nie zwracając uwagi na swe otoczenie...
W myślach ma tylko jedno– zadowolić podniebienie!

2009

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

za krótki i zza mało o grubasie. Myślałam że to będzie coś śmiesznego, a tu nudy. Słaaaaaaaaaaaaaaabo :D Haha