wtorek, 15 kwietnia 2008

Niuanse

Ot po prostu babcia Basia kantowala dziadka Stasia.

Dlaczego pytacie to czyniła?

Szybko odpowiem – sprawa niezawiła.

Po pierwsze: pełniła w domu funkcję ministra finansów.

Po drugie: czyniła to w granicach przyzwoitych niuansów.

Po trzecie: dziadziuś miał dochodu trzy razy więcej niż ona;

Po czwarte- skalkulowała: ‘przecież jestem jego żona’.

A tak naprawdę dyskretnie podpowiem,

że przyczyną babci kantów byli czterej wnukowie........




Brak komentarzy: