niedziela, 26 lutego 2012

Podsumowanie życia

Trzy ćwiartki życia
dźwigam na swoich barkach,
w trzech workach, w których 
nierówna miarka.

Pierwszy-najcięższy,
wszak są w nim przewiny
wobec przyjaciół, wobec mej rodziny.
Lza pokrzywdzonych gęsto przetykane,
głównemu sędziemu - będą pokazane.

Drugi - nieco lżejszy,
pełen akt wdzięczności, 
od których dałam cząstkę radości, 
pociechę w strapieniach,
odejście od smutku.
Walczyłam o ich dobro wytrwale,
do skutku.

W trzecim, najmniejszym -
wszystkie  mile wspomnienia
okruchy szczęścia i spełnienia.
Na kliszach pamięci ukochane postacie. 
Garść popiołu z pieca
w wiejskiej dziadków chacie. 

2009, wiersz inspirowany opowiadaniem Marianny Sokół 'Raniuszka'

Brak komentarzy: